PROTETYKA
Bruksizm
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wiele dolegliwości narządu żucia ma swoje źródło w przewlekłym stresie.
Co dzieje się z naszymi zębami w warunkach długotrwałego stresu?
STRES
U zdrowego człowieka zęby zaciskają się i kontaktują jedynie w czasie przeżuwania posiłków oraz podczas przełykania śliny. Natomiast w czasie odpoczynku między górnym i dolnym łukiem zębowym pojawia tak zwana „szpara spoczynkowa”, która wynosi z reguły około 2-4 mm. Dzięki niej zęby nie nie mają ze sobą kontaktu i nie ścierają się bez potrzeby. Jednak długotrwałe sytuacje stresowe zaburzają funkcjonowanie tego mechanizmu. Pod wpływem negatywnych emocji dochodzi do wzmożenia napięcia i aktywności mięśni twarzy, zwłaszcza mięśni żwaczy, podpotylicznych i skroniowych. Narząd żucia – nadmiernie obciążony silnymi bodźcami – usiłuje odreagować tę sytuację poprzez wykonanie niecelowej czynności. Czynności te nazywamy parafunkcjami i dzielimy je na zwarciowe i niezwarciowe.
PARAFUNKCJE ZWARCIOWE
Jak sama nazwa wskazuje – odbywają się poprzez wzajemny kontakt górnych oraz dolnych zębów. Te nieuświadomione czynności zastępcze nazywamy bruksizmem i zaliczamy do nich bezwiedne zaciskanie oraz zgrzytanie zębami, które najczęściej ma miejsce podczas snu pacjenta.
Natomiast parafunkcje niezwarciowe to inaczej nawyki ruchowe, w których zęby, co prawda, nie kontaktują się ze sobą, jednak są narażone na działanie dużych sił żucia. Parafunkcją niezwarciową jest np. obgryzanie paznokci czy też nagryzanie różnych przedmiotów, np. ołówków, długopisów, oprawek okularów itp.
Uważa się, że parafunkcje są odpowiedzialne za schorzenia w obrębie jamy ustnej u 40-50% dzieci oraz 60-80% młodzieży i osób dorosłych. Nieleczone – prowadzą z czasem do poważnych schorzeń wymagających współpracy wielu specjalistów.
Warto to podkreślić – parafunkcje nie tylko niszczą zęby, powodując ich nadmierne ścieranie, ukruszenia i pęknięcia, lecz również zaburzają pracę całego narządu żucia. Jeżeli nie zostaną odpowiednio wcześnie wyeliminowane, mogą powodować nieodwracalne zmiany w stawach skroniowo-żuchwowych i stać się przyczyną poważnych dolegliwości bólowych.
LECZENIE
Leczenie bruksizmu polega na ustaleniu i wyeliminowaniu jego przyczyny oraz na dobraniu odpowiedniej formy terapii. Każdy pacjent z bruksizmem powinien być traktowany indywidualnie, gdyż choroba ta manifestuje się w różny sposób, w zależności od czasu trwania schorzenia. Niekiedy więc leczenie ogranicza się jedynie do interwencji stomatologa, który naprawia szkody w jamie ustnej powstałe w wyniku parafunkcji, a następnie ordynuje pacjentowi specjalną relaksującą nakładkę, którą trzeba nosić w nocy. Jednak w zaawansowanym stadium choroby leczenie bruksizmu bywa dość skomplikowane i często wymaga współdziałania lekarzy różnych specjalności – stomatologów zachowawczych, ortodontów, protetyków, chirurgów szczękowych, a także fizjoterapeutów i psychologów.
Terapie wspierające leczenie objawowe
W leczeniu objawowym pacjentów ze zdiagnozowanym bruksizmem pomocne są terapie rozluźniające przeciążone mięśnie twarzy. Takim leczeniem wspomagającym jest np. fizjoterapia oraz – modne ostatnio – zastrzyki z botoksu. Jednak chociaż metody te likwidują objawy bruksizmu, jednak nie leczą jego przyczyny. Dlatego wielu pacjentów ze zdiagnozowanym bruksizmem powinno równolegle z leczeniem stomatologicznym korzystać z pomocy terapeuty lub psychologa i opanować sposoby radzenia sobie ze stresem.
źródło: https://dentonet.pl/czy-mozna-wyleczyc-sie-z-bruksizmu/